Ostatnio urządzaliśmy malutkie mieszkanie przy Krasińskiego, a teraz spacerkiem idziemy na pobliskie osiedle Żoliborz Artystyczny położone między ruchliwą Powązkowską, torami kolejowymi, osiedlem Młody Żoliborz i niewielkim skrawkiem lasu. Pokażę Wam jak przesuwając kilka ścian zmieniałabym prawie 90-metrowe mieszkanie (nr 36 w budynku M) z widokiem na pałac ZUSu :)
Pierwotny projekt
Mocne strony:
- podział na strefę dzienną i nocną
- dwie łazienki
- dwustronność
Słabe strony:
- ciemny przedpokój,
- brak miejsca na ubrania przy drzwiach wejściowych (szafa znajduje się dopiero na drugim końcu długiego korytarza)
- wejście do sypialni tuż przy drzwiach wejściowych (ryzyko wnoszenia błota do sypialni
Poprawki
- Otwieramy strefę dzienną na przedpokój doświetlając go. Krótki kawałek ścianki za kanapą wydłużamy o jakąś ażurową zabudowę (może półki na książki? albo, jak ktoś lubi, akwarium ;)), która będzie przepuszczała światło.
- Zmniejszamy sypialnię likwidując krótki korytarzyk z szafą wnękową. Zyskujemy miejsce na stworzenie szafy gospodarczej dostępnej z korytarza i miejsca na okrycia wierzchnie.
- "Upubliczniamy" mniejszą łazienkę, wcześniej dostępną z sypialni. Zamieniamy wannę na prysznic (ale dla miłośników kąpieli zostawiamy wannę w drugiej łazience).
- W miejscu dawnego WC urządzamy pralnię.
- Dzięki przeniesieniu pralki w większej łazience możemy zamontować dwie wygodne umywalki. Nad nimi wieszamy wielkie lustro optycznie powiększające przestrzeń.
I zajrzyj tutaj:
Od razu mieszkanie zrobiło się bardziej przestronne. Chciałabym mieć umiejętność takie przestrzennego myślenia:).
OdpowiedzUsuńGdyby to się jeszcze łączyło z orientacją w przestrzeni...
Usuń