czwartek, 27 października 2016

Organizacja kuchni i spiżarni (video)

Jak może wiecie jestem nie tylko blogo- ale i jutubmaniaczką. Co do zasady oglądam kanały, które subskrybuję, ale gdy obejrzę już wszystko, co mnie interesuje, wrzucam czasami w wyszukiwarkę hasło house tour albo apartment tour. Niejeden jutuber trafił do moich subskrypcji za sprawą swojego mieszkania ;) A dzięki takim wyszukiwaniom raz na jakiś czas, YouTube proponuje mi nieraz całkiem niezłe filmiki.


Metamorfoza spiżarni #pantrygoals 

Parę tygodni temu moją uwagę zwrócił filmik o organizacji spiżarni na kanale Ash J. Poniżej parę zrzutów ekranu. 




Całość obejrzyj tutaj:

Organizacja kuchni wielofunkcyjnej

Kuchnia, którą zobaczycie poniżej jest większa od mojego salonu, więc myślę, że spokojnie można przenieść zastosowane w niej rozwiązania na mniejszy metraż. 
Zwróć uwagę na:
  • mudroom przy drzwiach do garażu <3
  • miejsce na sprzęt kuchenny na wysokości blatu - tostera nie widać,  a nie trzeba go wyciągać z czeluści szafki
  • przechowywanie przedmiotów niekuchennych (dekoracji oraz ciężkich narzędzi)
  • najlepiej zorganizowaną junk drawer (ostatnie zdjęcie)










Całość obejrzyj tutaj:

Moja kuchnia (możesz ją zobaczyć tutaj) ma około pięciu metrów kwadratowych, ale także mieści trochę niekuchennych obiektów. Mam w niej m.in.:

  • spiżarnię (narożną szafkę, wielką, ale z trudnym dostępem, w której są rzadziej używane garnki, mikser i zapas suchych produktów. I słodycze, jeśli akurat jakieś w domu są :) )
  • magazyn (dostępny od strony salonu, w którym trzymam zapasy kosmetyków, papieru toaletowego etc.)
  • miejsce na sezonowe dekoracje w jednej z górnych szafek
  • wielką szufladę na odpady segregowane suche (3 kategorie: A) słoiki i butelki, które wracają puste do mojej mamy #słoiking, B) inne pojemniki szklane, które mają niepraktyczny kształt albo dziwne zakrętki i dlatego nie nadają się do przetworów - trafiają do kosza na szkło opakowaniowe, C) papiery i plastiki w pojemnikach Variera. Jak każdy porządny obywatel ;), kosz na odpady zmieszane trzymam pod zlewem :)
  • niewykluczone, że do jednej z pustych szafek pod sufitem trafią wkrótce książki :) 
Od kilku miesięcy średnio raz w tygodniu załamuję się totalnym chaosem panującym w kuchni. Przydałyby się jakieś mniejsze i większe słoiki (jeszcze nie udało mi się nauczyć paczki płatków śniadaniowych stania na baczność), jakieś przegrody do głębokich szuflad... Powoli odkładam na ten cel ze swojego budżetu zachciankowego :)

Największym wyzwaniem jest dla mnie lodówka. Odkąd zobaczyłam u znajomych prawie pustą, marzę o dniu, w którym będę mieć w lodówce jedną wolną półkę :) Ale lodówką zajmiemy się w osobnym wpisie :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SPAM będzie bezlitośnie kasowany. Odpuść linkowanie do swojego fanastycznego sklepu.