piątek, 10 kwietnia 2015

Kuchnia (z aneksem salonowym)


Zapraszam na kontynuację opowieści o naszej kuchni, która rozpoczęła się TU

Nasz pokój dzienny z aneksem ma niecałe 20 metrów kwadratowych. Deweloper zaplanował aneks we wnęce tuż przy wejściu do pokoju. Choć plan obejmuje ok. 120 cm blatu roboczego - nad zmywarką, w rogu i wąski pas przy kuchence - to w praktyce żaden z tych odcinków nie zapewnia wygodnego miejsca do pracy. Nad zmywarką bylibyśmy ograniczeni wysoką lodówką z prawej strony. Blat między kuchenką a zlewem oznaczałby, że mogłabym zmywać, kroić i mieszać w garnku niemal nie ruszając się z miejsca.  Blat po lewej stronie kuchenki przydałby się może do odłożenia łyżki, ale niewiele ponad to.

Rzut aneksu kuchennego

Projektując kuchnię postawiłam na:
  • blat roboczy (więcej miejsca do pracy)
  • przechowywanie (dużo szafek na przechowywanie sprzętów kuchennych, zapasów, ale też wszystkiego, co jest rzadko używane, a nie ma miejsca gdzieś indziej)
  • naturalnie oświetlenie (w pokoju jest wielkie okno, wręcz szklana ściana, szkoda więc zasłaniać sobie blat roboczy stojąc tyłem do okna)
Od początku planowałam zabudowę w kształcie litery U, z półwyspem od strony salonu. Przez kilka miesięcy zajmowałam się głównie rozwiązaniami narożnymi (obrotowe kosze, Magic Corner, tradycyjna półka, drzwiczki łamane lub wjeżdżające do szafki) oraz nad szafkami najbliżej salonowej części pokoju (rozważałam m.in. pociągnięcie górnej szafki aż do blatu półwyspu, otwarte półki, przeniesienie piekarnika na środek półwyspu tak, aby można się było dostać do narożnej szafki spod płyty grzewczej). Zdarzyło mi się zupełne odejście od przyjętego schematu, odmienne rozwiązanie zaproponował też nasz stolarz, ale stanęło jednak na układzie w kształcie litery U z jedną korektą stolarza. Nie chciał się on zgodzić na 90 cm odległości między blatami, dlatego stanęło na 100 cm. Dzięki temu mamy też lepszy dostęp do narożnej dolnej szafki. Ale o szczegółach opowiem innym razem. Dziś ogólne spojrzenie na kuchnię. 

Kuchnia widziana od strony tymczasowego stołu - ogrodowego Applaro
Wieczorową porą w świetle LEDów
Geometryczna misa i szklany pojemnik: Tiger

A oto najciemniejszy kąt przy lodówce. W czarnym pojemniku trzymam małe karteczki i długopisy do tworzenia list zakupów albo etykiet do pojemników z jedzeniem do zamrożenia. Blok z nożami częściowo zasłania szparę między tyłem lodówki a ścianą (wiadomo, wentylacja musi być) i zapobiega wpadaniu przedmiotów za lodówkę.
Noże w bloku: Gerlach, suszarka i ociekacz na sztućce: IKEA, magnetyczny pojemnik: Tiger

Dajcie znać, co sądzicie ;) Sama już nie wiem, czy ta kuchnia jest nudna, czy nietypowa :)

PS. Wciąż panuje u nas remontowy bałagan. Mimo, że mamy już szafę w sypialni, ubrania wierzchnie wieszamy na stojaku. Pół salonu zajmują nadal materiały budowlane, resztki glazury, parę kartonów i styropian, który czasem przydaje się gdy trzeba np. bezpiecznie położyć na podłodze skręcane meble. Gdybym żyła w komiksie, wyglądałoby to tak ;)

Post miał się tu pojawić przed północą, ale dziś wyszliśmy z Ikei jako ostatni klienci, więc sami rozumiecie ;)

9 komentarzy:

  1. Śliczne masz te wzorzyste płytki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te płytki dobrałaś! Idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka nudna? Mi się podoba! :)
    Ciekawie przełamałaś biel szafek tymi kolorowymi płytkami. Przez to kuchnia jest raczej nietypowa. Dzięki zabudowie do sufitu kuchnia nie dość, że praktyczna to wygląda estetycznie.
    Nie kojarzy mi się w ogóle z zimnym laboratoryjnym wnętrzem ;)
    Aha, fajne uchwyty do szafek wybrałaś, zawsze można na nich powiesić jakąś ściereczkę :)

    P.S. Bałagan masz iście artystyczny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do uchwytów robiliśmy ankietę wśród znajomych na fb :) Te, od początku będące moim faworytem, wygrały ;)

      Usuń
  4. Cześć! Bardzo fajnie zaprojektowana kuchnia:) Czy mogę zapytać, jaką masz wysokość w tym pokoju i jakie są wymiary szafek? Interesuje mnie przede wszystkim kwestia zaślepki na samej górze, rozmiarów szafek poniżej i odległości między blatem a szafkami :)

    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzę właśnie w projekt i podaję:
      - wysokość pomieszczenia 272 cm
      - listwa maskująca pod sufitem 10 cm
      - odległość między blatem a szafkami 54,2 cm
      - wymiary najwyższego rzędu szafek: wysokość 49,5 cm (nad lodówką nie wiem ile, ale odległość do lodówki to 10 cm), a szerokości idąc od lewej, przez narożnik pomieszczenia do lodówki: 28, 40, 80, 39, 74, 74. 61
      - niższy rząd szafek to 73 cm wysokości dla pionowych i po 36,5 cm dla tych otwieranych do góry :)

      Usuń
  5. Zainteresował mnie okap - jaki to model? Jak się spisuje? Nad nim jest szafka, której można normalnie używać? Jest podłączony do wyciągu? Proszę o informacje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okap jakiś gorenje, mogę sprawdzić jutro co za model. Podłączony do wyciągu, nie zajmuje całej szafki więc trzymamy tam jakieś formy keksówki i wałek :) nie gotuję dużo więc wiele nie powiem o skuteczności, ale jest dość głośny nawet na najniższej mocy.

      Usuń

SPAM będzie bezlitośnie kasowany. Odpuść linkowanie do swojego fanastycznego sklepu.