środa, 7 października 2015

Długo czy szeroko? Walka na poduszki i rozmiary

Jeżeli tydzień temu usłyszałabym, że poświęcę pół wieczoru rozmiarom pościeli, poświęcając dla tego tematu moją wieczorną drzemkę, nie uwierzyłabym. A jednak!

Kiedy dwa dni temu weszłam na stronę Ikei uderzyła mnie informacja ze slidera: Ikea wprowadza nowe rozmiary kołder, poduszek i kompletów pościeli. Natychmiast podzieliłam się tym newsem na fejsbukowym forum Blogi Wnętrzarskie, słusznie zakładając, że to cenna wiadomość, która może uratować parę osób przed dodatkowymi wydatkami. 

Oprócz dyskusji o tym:
  • czy to Ikea wyznacza standardy rozmiarów pościeli, czy jednak królują w naszych domach kołdry w patriotycznych rozmiarach, 
  • czy poduszki 70x80 mają jakikolwiek sens (Od kiedy mama kupiła mi wieeele lat temu wełnianego jaśka, nigdy już nie polegałam wyłącznie na tych molochach. Przez parę lat spałam na poduszce ergonomicznej, a teraz śpię na ikeowskiej, ale przy najbliższej okazji się jej pozbędę, bo wypełnienie strasznie się zbiło ;/), 
  • kto się mieści z mężem pod kołdrą 200x200 (Iza), a kto ledwo daje radę pod 220x200 (ja: Budzę się codziennie z odkrytymi plecami, a przez najbliższe miesiące z każdym dniem będzie tylko gorzej). 

pojawiły się też wątpliwości co do tego, czy podwójna "polska" kołdra jest dłuższa czy szersza. Kasia z Piątego pokoju wywołała mnie do tablicy, pytając, czy 220 cm w kołdrze 200x220 mam wszerz. W pierwszej chwili chciałam rzucić oczywistą odpowiedź - "220 to szerokość kołdry, 200 to długość", ale parę sekund później mózg zakrzyknął "Hola, hola, a jesteś pewna? Skoro Kasia pyta, to pewnie ma powody". Nie wiem, czy wiązać to z brakiem pewności siebie, czy z byciem beznadziejną panią domu, ale zaczęłam wątpić w to, czy moje logiczne (jak mi się wydawało) rozumowanie, jest faktycznie słuszne. Zaczęłam więc grzebać na stronach z pościelą i na forach (pełnych światłych myśli "Przejście z jednej na dwie kołdry, oznacza, że w małżeństwie coś się psuje") i przekonałam się, że strony sklepów i producentów nie pomagają, a wprowadzają zamęt. 


Pierwszy lepszy przykład z Jyska świetnie pokazuje, gdzie jest pies pogrzebany. Oto wymiary kołder:

135x200
155x200
200x220

Czyżby w wyniku spania dwóch osób pod jedną kołdrą wydłużały się nogi i niezbędne było dodatkowe 20 cm :D? 



Co na to Ikea? 
W informacji o wprowadzeniu nowych rozmiarów pokazano, które komplety będą dostępne w nowych rozmiarach i opisano je następująco :

D200xS220 cm

Niechybnie większość klientów dojdzie do przekonania, że podwójna kołdra jest standardowej długości 200 cm i ma zapięcie wzdłuż dłuższej (220 cm) strony będącej szerokością. 


W końcu odkryłam skąd wątpliwości Kasi. Otóż na tej samej stronie Ikea wrzuciła ilustrację, z której można wywnioskować, coś dokładnie przeciwnego.  



Niestety, na stronach konkretnych produktów jeszcze nie ma nowych rozmiarów, więc nie można przeczytać czarno na białym jak to w końcu jest z tymi szerokościami.
A więc, Ikeo, gdzie w Twoich poszewkach jest zapięcie? 

Czy to ja mam nie po kolei w głowie i od ponad roku żyję w pościelowym błędzie, czy wina leży po stronie sprzedających, którzy są niekonsekwentni i raz na pierwszym miejscu podają długość, a innym razem szerokość?

***

Na koniec jeszcze printscreen ze strony Mumla, który daje mi nadzieję, że z głową (jeszcze) wszystko w porządku :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SPAM będzie bezlitośnie kasowany. Odpuść linkowanie do swojego fanastycznego sklepu.