tag:blogger.com,1999:blog-8523695896049323698.post6842293583988120492..comments2023-09-05T15:06:14.048+02:00Comments on Dream Up Your Space: Wyprawka - marzenia vs rzeczywistość (cz. I)Ola Bhttp://www.blogger.com/profile/14900089986198268641noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-8523695896049323698.post-23305217328064033422016-02-27T15:34:32.411+01:002016-02-27T15:34:32.411+01:00Daj znać, kiedy i za ile będziesz sprzedawać i czy...Daj znać, kiedy i za ile będziesz sprzedawać i czy ma stojak ;)Ola Bhttps://www.blogger.com/profile/14900089986198268641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8523695896049323698.post-47909058392485803862016-02-27T15:21:20.898+01:002016-02-27T15:21:20.898+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Ewa eMhttps://www.blogger.com/profile/02696557913837631565noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8523695896049323698.post-10712451058678286192016-02-26T20:25:28.542+01:002016-02-26T20:25:28.542+01:00Shnuggle wkrótce będę miała na sprzedaż ;-) moja c...Shnuggle wkrótce będę miała na sprzedaż ;-) moja córka śpi w nim prawie pół roku i baaardzo żałuję, że jego czas się kończy. <br /><br />A torbę PacaPod zamówiłam i odesłałam. Zupełnie nie zachwyca na żywo moim zdaniem. <br /><br />Przewijak Mokee mam tylko dlatego, że miałam na niego zniżkę - przewijak, jak przewijak. I tak ląduje na nim podkład, a na podkładzie różne wydzieliny :-) <br /><br />Fotel z Ikea też kupiłam specjalnie do karmienia, bo nie miałam w domu kompletnie gdzie karmić i już pod koniec czwartego miesiąca młoda już mi się średnio mieści między podłokietnikami. W dodatku jest tak głęboki, że muszę mieć ogromną poduchę pod plecami. <br /><br />No, to się podzieliłam swoimi spostrzeżeniami :-) powodzenia! Ewa eMhttps://www.blogger.com/profile/02696557913837631565noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8523695896049323698.post-70958955686680688942016-01-23T23:09:32.098+01:002016-01-23T23:09:32.098+01:00I to jest właśnie problem dzisiejszych czasów - zb...I to jest właśnie problem dzisiejszych czasów - zbyt duży wybór :-) I to nasze myślenie, że przecież wszystko można (w domyśle - trzeba) sprawdzić, przetestować, o wszystkim poczytać i dyskutować, więc nie możemy podjąć złej decyzji. Ja zarówno w kwestii przygotowań ślubnych (wszystko trwało 3 miesiące), jak i kompletowania wyprawki, wykazałam się okropną ignorancją. Wózek był pierwszy lepszy z Allegro (używany), łóżeczko z Ikei, torba z Lidla, taka jaka była. Przeżyłam :-) A niecałe pół roku na macierzyńskim to był czas, kiedy wypoczęłam jak nigdy. Czego i Tobie Kochana życzę! :-) Happy Placehttp://happy-place.plnoreply@blogger.com